Spodziewamy się, że ruch 1 listopada może być mniejszy niż zazwyczaj
"Mimo to będziemy każdorazowo kierować do działań około 4-5 tysięcy policjantów ruchu drogowego, by czuwali nad bezpieczeństwem, kierowali ruchem drogowym, informowali o objazdach" - powiedział inspektor Mariusz Ciarka.
Zachęcił, by śledzić prasę lokalną, komunikaty miejscowych zarządców dróg miejskich i powiatowych, gdzie przekazywane są informacje na temat zamian w organizacji ruchu. "Warto na to zwracać uwagę gdyż jest ona całkowicie odmienna od tej, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Niektóre drogi są wyłączone z ruchu, zmieniany jest kierunek ruchu albo drogi z dwukierunkowych zmieniają się na jednokierunkowe. Wprowadzone są dodatkowe nakazy i zakazy, aby ruch odbywał się w miarę płynnie" - dodał.
"Zachęcamy, aby w miastach przesiąść się do komunikacji miejskiej, która podjeżdża pod same cmentarze. W ten sposób unikniemy problemu z zaparkowaniem" - podkreślił.
Zaznaczył, żeby pamiętać nie tylko o zasadach ruchu drogowego ale także o odpowiednim przygotowaniu się do podróży. "Samochód musi być nie tylko sprawny technicznie i zatankowany ale również wyposażany w płyny, zwłaszcza w płyn do spryskiwaczy. Należy też pamiętać o odpoczynkach, jeśli jest to długa trasa. Średnio co 1,5 - 2 godziny należy robić krótkie, kilkuminutowe przerwy by organizm odpoczął" - przekazał.
Podkreślił, że służbę będą też pełnili policjanci służby kryminalnej. "Ich zadaniem jest z jednej strony zintensyfikować działania mające na celu ograniczenie ilości włamań do mieszkań i domów. Bo w tym czasie wyjeżdżając do rodziny zostawiamy mieszkanie puste i musimy się liczyć z możliwością włamania" - wyjaśnił.
"Pamiętajmy także o kieszonkowcach. Lepiej nie zabierać ze sobą kosztowności czy większej gotówki. Portfel należy trzymać albo w wewnętrznej kieszeni albo, w przypadku kobiet w zamkniętej torebce, której nie można odkładać. To jest okazja, która czyni złodzieja, a on z niej na pewno skorzysta" - zaznaczył Ciarka.
"Pomimo tego, że policjanci dbają o bezpieczeństwo w tym okresie, sprawdzają stan trzeźwości kierujących, to co roku zdarza się, że zatrzymujemy we Wszystkich Świętych, nietrzeźwych bądź będących pod wpływem narkotyków kierowców. W pamięci mamy kilka wypadków, kiedy to właśnie w tym dniu pijany kierowca powodował wypadek, w którym zginął nie tylko on, ale także niewinne osoby" - podkreślił.(PAP)
autorka: Marta Stańczyk
mas/ ok/