Gliwiczanie w sobotę zremisowali u siebie z wiceliderem tabeli Śląskiem Wrocław 2:2 w ligowym spotkaniu.
„Straciliśmy już przed tym meczem Michała Chrapka i Michaela Ameyaw, bardzo ważnych dla nas zawodników” – dodał szkoleniowiec.
Obaj ofensywni pomocnicy narzekają na urazy.
„Wisła ma problem, by wrócić do elity, co wynika - moim zdaniem - z tego, że to dalej jest ekstraklasowy zespół, który nie potrafi sobie poradzić w realiach pierwszoligowych. Tak się zdarza” – ocenił Vukovic.
Podkreślił, że w ćwierćfinałowym spotkaniu Wisły z występującym w wyższej lidze Widzewem Łódź, wygranym przez krakowian po dogrywce 2:1, wielkiej różnicy między zespołami nie było.
„Dlatego w środę spodziewam się takiego +ekstraklasowego+, trudnego, wyjazdowego meczu, tyle że w innych rozgrywkach i o inną stawkę. Mamy prawo myśleć pozytywnie i powalczyć o fajną historię dla klubu” – podsumował Vukovic.
Pochodzący z Serbii szkoleniowiec ma na koncie mistrzostwo i Puchar Polski jako piłkarz Legii Warszawa. Ze stołecznym klubem zdobył też tytuł w roli trenera.
Gliwiczanie w lidze walczą wiosną o oddalenie się od strefy spadkowej, ale w ćwierćfinale PP pokonali na własnym stadionie mistrza kraju Raków Częstochowa 3:0.
Piast dwa razy grał w finale PP. W 1978 roku przegrał na Stadionie Śląskim w Chorzowie z Zagłębiem Sosnowiec 0:2, a w 1983 w Piotrkowie Trybunalskim uległ Lechii Gdańsk 1:2.
W tej edycji rywalizacji gliwiczanie wcześniej na wyjazdach wyeliminowali kolejno Wieczystą Kraków (3. liga, 4:0), Bruk-Bet Termalicę Nieciecza (1. liga, 1:0), Carinę Gubin (3. liga 5:2).
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ krys/